piątek, 7 sierpnia 2015

Od Isabelli

Przechadzałam się po terenach wataha. Dzień był dzisiaj cudny. Ptaki śpiewały, a drzewa szumiały na wietrze. Poszłam mad strumyk napić się krystalicznej wody i trochę popływać dla ochłody. Woda nie była zimna, ale była ochłodą w ciepły dzień. Kochałam takie dni. Poszłam nad wodospad poskakać sobie i nauczyć się nowych trików. Skoczyłam. Nagle znalazłam się pod wodą. Było cudnie. Odkryłam nowy rodzaj ryby. Wynudzyłam się i zobaczyłam wilka:
- To ty jesteś Isabella? - zapytał
- Tak, a ty...
White Hawk. - odparł
- Może się gdzieś przejdziemy? - zapytałam

<White Hawk?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz