czwartek, 30 lipca 2015

Od Gabrielle, cd. Hawk

-Cóż, szczerze mówiąc, daleko mi do ,,aniołka", ale zostaw co masz zostawisz, choć i tak nic nie masz, i idziemy na tereny.
-Oczywiście...
-Gabrielle-podałam mu łapę-nie wiem, dlaczego pomyliłeś mnie z aniołem, bo mówiłam ci jak mam na imię, ale no-basior stał zdziwiony. Podniosłam mu łapę i przycisnęłam do swojej. Odwróciłam się z kpiną na pysku. Po chwili Hawk zaczął się śmiać i mnie dogonił.
-Zawsze masz takie pomysły?
-Zazwyczaj-odpowiedziałam.
<White Hawk?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz