Nagle coś usłyszałam.
-Masz to? Shadow?
Zobaczyłam, jak drugi wilk wychyla się spod wody.
,,Widzisz to?"-dotknęłam myśli wadery.
,,Tak... Są dwie... Lub więcej"
,,Ciekawe co ma mieć... Jest u nas na terenach coś cennego"?
,,Nie, nic".
Ale ja wiedziałam, że kłamie.
-Nie mam. Pilnują tego.
Czteroletnia osunęła się w wodę po siarczystym policzku.
<No, Lynx, co mamy cennego na terenach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz